piątek, 31 stycznia 2014

A może by tak wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?

Rzuciłem za siebie wiele niedokończonych spraw i wyjechałem. Było super. Ali bardzo się podobało, szczególnie tarzanie w śniegu i zjazdy na jabłuszku. Udało nam się oderwać od problemów na parę dni a to jest bezcenne! Ala nauczyła się wycinać nożyczkami i muszę przyznać że robi to całkiem sprawnie, przez pierwsze dni kiedy dostała nożyczki pocięła babci większość magazynów kolorowych a w Bieszczadach wycinała już namalowane przez siebie serca. Szkoda że głównie dedykowała je ukochanej siostrze i cioci ale dzięki temu rodzice mieli więcej czasu dla siebie ;). 

pozowane ;)

Ala zgodnie z zapowiedziami dostała rolę na imprezie z okazji dnia Babci i Dziadka będzie Majem i już umie swój wierszyk:

"W ogrodniczkę się zabawię 
kwiatów dużo Wam zostawię
z życzeniami szczęścia daję
wszak to ja jestem Majem"

Nie jest pewne czy rolę zobaczą dziadkowie, ale na pewno zobaczą ją rodzice.

Kreacja karnawałowa, niestety choroba wyeliminowała Alę z imprezy w przedszkolu

środa, 8 stycznia 2014

Podsumowanie roku A.D. 2013

Grudzień to "szybki" miesiąc. Z perspektywy rodzica najbardziej zauważalne były Jasełka. Z językiem na brodzie wpadłem do domu kultury gdzie na sianku jeden koło drugiego siedziały aniołki :) Wyglądało to cudownie a i przedstawienie było ciekawe zwłaszcza że Ala śpiewała jako jedyna ze swojej grupy do mikrofonu. Byliśmy bardzo dumni.


Święta minęły szybko. Zapamiętałem dużą ilość prezentów które gwiazdka porozrzucała dla Ali po całej rodzinie. Muszę przyznać że domowa gwiazdka też dobrze trafiła bo Ali bardzo spodobał się mikrofon na którym teraz nam śpiewa głównie kolędy, ale pod koniec stycznia repertuar pewnie ulegnie zmianie :)

Muzeum dla Dzieci  w Muzeum Etnograficznym. I uciekające pod stopami rybki.
Sylwestra spędziliśmy u "słoików;)"w Wawie i tu można by pisać i pisać. Powiem w skrócie że Ala polubiła bardzo małego Bartka syna Radka i nosorożca o wdzięcznym im. Bryś ;). Centrum Nauki Kopernika musi poczekać do wiosny tak samo jak jazda metrem i tramwajem oraz mnóstwo innych atrakcji naszej stolicy.
Huczne wystrzały oraz ogólny hałas nie obudził dzieci o północy.

tak moje Maleństwo zmieniło się przez rok :)

Podsumowanie roku Ali:
Koniec używania smoka
Koniec picia mleka z butelki
Pielucha tylko na noc
Pójście do przedszkola
Znajomość wielu piosenek na pamięć (zwłaszcza kolęd)
Rytmiczne ruchy taneczne
Rozpoznawanie napisanych wyrazów (imiona)
Znajomość słów po angielski (kolory, cyfry)
.... i sporo innych rzeczy o których zapomniałem

Dowiedziałem się dzisiaj że Mała dostanie rolę w przedstawieniu na dzień Babci i Dziadka także już nie mogę się doczekać :)

Łączna liczba wyświetleń