Ja klikam na kompie Ala wpada do pokoju i mówi: "Jeszcze coś zapisze i przyjdę dobrze? Za godzinkę" Brzmi to trochę jak moje usprawiedliwianie się przed nią gdy pracuję na komputerze.
Przy śniadaniu Ala uzwierzęciła nas Ala jest owieczką, mama pelikanem a tata kotem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz