sobota, 6 kwietnia 2013

sobota rano

Weekend. Wstałem wcześniej żeby popracować na kompie. Ala wstała 30 min. później... Idę do pokoju i już słyszę - "Tatooo" wchodzę i mówię - Ala, tata wstał wcześniej bo ma coś do zrobienia tu wtrąca się Ala - "Mleko!"(Ala pije mleko w proszku które często robię). Po chwili zabawy opowiada mi: - "Jak wczoraj byłam malutka to skakałam na polinie (trampolinie) z tatusiem" (opowieść z choinki firmowej)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń