Historia jest przednia dlatego, lamiac konwencje, napisze o innej Ali. Ala moja tesciowa ma chore serce i to dosc powaznie dlatego szuka pomocy medyka który wykona jej operacje. Dostalismy namiar na doktora jedynego speca od tematu, ale telefon wciaz nie odpowiadal wreszcie tesciowa zadzwonila do niego okolo 22 i pyta co i jak. On mowi dobrze, ale na sierpien na to tesciowa ze naprawde zle sie czuje to on ze na dwudziestego ktoregos maja na godzine 1:20!!! i to bynajmniej nie w dzien. Dodam jeszcze ze wizyta jest prywatna czytaj platna, ale tesciowa z grzecznosci nie zapytala ile ;)
ps sory za brak polskich znaków, ale wygladaja one tak: á æ © ß ø i nawet nie wiem gdzie i jak to wylaczyc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz